Piła - Złodzieje w rękach Policji
Funkcjonariusze
zajmujący się zwalczaniem przestępczości kryminalnej zatrzymali w miniony
wtorek trzech mieszkańców Piły.
Mężczyźni są podejrzani o włamania oraz kradzieże na terenie Piły. Pokrzywdzeni
oszacowali straty na łączną kwotę blisko 30 tys. złotych. Teraz za popełnione
przestępstwa grozi im odpowiednio kara pozbawienia wolności do 5 i 10 lat.
W nocy z 29/30 września bieżącego roku nieznany sprawca włamał się do jednego z punktów złomu przy ulicy Zygmunta Starego w Pile. Po uprzednim pokonaniu zabezpieczenia, sprawca wszedł do środka, a następnie ukradł znajdujące się tam przewody elektryczne. Właściciel obiektu oszacował straty na kwotę ponad 600 zł.
Zajmujący się sprawą kryminalni natychmiast zajęli się poszukiwaniem sprawcy. Już kilka godzin po zdarzeniu amator cudzego mienia trafił w ręce policjantów, a następnie prosto do policyjnego aresztu. Jak ustalili pilscy śledczy, włamanie do magazynu nie było jedynym przestępstwem jakie miał na swoim koncie zatrzymany mężczyzna.
Okazało się, że we wrześniu bieżącego roku na terenie Piły dokonał on wraz ze swoim 19 - letnim bratem i 18 - letnim kolegą kradzieży aluminiowych drzwi ze Stacji Pomiaru Gazu. Mężczyźni przenieśli drzwi na teren swojej posesji i pocięli na mniejsze fragmenty. Skradzione mienie sprzedali, a pieniądze przeznaczyli na używki.
Kryminalni ustalili także, że jeden z zatrzymanych mężczyzn ma nieco więcej na swoim sumieniu. W okresie ostatnich dwóch miesięcy ukradł kable podtynkowe z remontowanego dworca PKP w Pile, a także przewody elektryczne z terenu byłej drukarni znajdującej się na terenie miasta. Pokrzywdzeni oszacowali straty na łączną kwotę blisko 30 tys. złotych. Policjanci odzyskali część skradzionego mienia.
Wszyscy mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów Wydziału Kryminalnego pilskiej komendy w miniony wtorek i trafili prosto do policyjnego aresztu. To mieszkańcy Piły w wieku 18-19 lat. Przyznali się do popełnionych czynów. Teraz za popełnione przestępstwa grozi im kara pozbawienia wolności odpowiednio do 5 i 10 lat.