Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjant po służbie zatrzymał kompletnie pijanego kierowcę

Data publikacji 10.05.2018

Błyskawiczna reakcja policjanta będącego po pracy, a na co dzień pełniącego służbę w Posterunku Policji w Szydłowie, zapobiegła tragedii z udziałem nietrzeźwego kierowcy. Policjant wracając do domu po pracy, w pewnym momencie zauważył samochód Chevrolet, który jechał "zygzakiem". Policjant zatrzymał kierującego do czasu przyjazdu jego umundurowanych kolegów. Teraz sąd zadecyduje o dalszych losach 22-latka. Mężczyzna stracił prawo jazdy, teraz grozi mu kara więzienia, oraz wysoka kara grzywny.

Do zdarzenia doszło 02 maja br. Kilka minut po godzinie 20.00 st. sierż.  Daniel Remiszewski pełniąc na co dzień służbę w Posterunku Policji w Szydłowie wracał swoim pojazdem po zakończonej służbie do domu. Jadąc w kierunku miejscowości Jaraczewo, w pewnym momencie zauważył pojazd marki Chewrolet, który wyprzedził funkcjonariusza. Kierujący poruszał się dość szybko, a z naprzeciwka nadjeżdżały inne samochody, które musiały zwolnić, aby nie doszło do zderzenia. Kierujący wykonywał niebezpieczne manewry.

Wzbudziło to podejrzenie funkcjonariusza, że osoba prowadząca pojazd może być pod wpływem alkoholu. Styl jazdy tego kierowcy stwarzał realne zagrożenie bezpieczeństwa na drodze, dlatego policjant wykorzystał dogodny moment i zatrzymał go. W międzyczasie na miejsce dojechała mł. asp. Justyna Krokos – policjantka z Posterunku Policji w Szydłowie, która wsparła swojego kolegę w działaniach.

O powyższym zdarzeniu policjanci natychmiast powiadomili dyżurnego pilskiej komendy, a potem przekazali ujętego mężczyznę swoim kolegom będącym w służbie. Dalsze czynności potwierdziły, że zatrzymany kierowca, którym okazał się 22-letni mieszkaniec gminy Szydłowo, faktycznie był nietrzeźwy. Przeprowadzone badanie wykazało w wydychanym powietrzu ponad 2 promile alkoholu. W związku z popełnionym przestępstwem policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.

Teraz sąd zadecyduje o dalszych losach 22-latka. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet kilku lat więzienia oraz wysoka kara grzywny.


podkom. Żaneta Kowalska


 

Powrót na górę strony